Wydziedziczenie oraz jego skutki

W dzisiejszych czasach często słyszymy słowa „bo Cię wydziedziczę”, ale wraz z wypowiedzeniem tych słów pojawia się wiele pytań. Po pierwsze czy wydziedziczenie jest tak proste jak wypowiadanie tych 3 słów? Kogo i kiedy można wydziedziczyć? Czy wydziedziczenie powinno przybrać jakąś formę szczególną? oraz najważniejsze, jakie są skutki wydziedziczenia?

W niniejszym wpisie postaramy się odpowiedzieć na wszystkie powyższe pytania.

Po pierwsze ustawodawca przewidział krąg osób, które można wydziedziczyć i są nimi: małżonek, rodzice oraz zstępni, czyli dzieci, wnuki, prawnuki, itd.

Powyższe nie oznacza, że spadkodawca w każdym przypadku uprawniony jest do wydziedziczenia np. małżonka. W art. 1008 k.c. (kodeksu cywilnego) zostały wskazane przesłanki, kiedy można wydziedziczyć najbliższych, i tak spadkodawca uprawniony jest do wydziedziczenia konkretnej osoby, jeżeli ta:

  1. Wbrew woli spadkodawcy postępuje uporczywie w sposób sprzeczny z zasadami współżycia społecznego, przy czym zachowanie to musi mieć charakter długotrwały, wielokrotny i co do zasady dotyczy nagannego trybu życia, np. alkoholizmu, narkomanii, czy też przestępczego trybu życia (tak Sąd Apelacyjny w Poznaniu w wyroku z dnia 6 listopada 2013 r., I ACa 864/13);
  2. Dopuściła się względem spadkodawcy albo jednej z najbliższych mu osób umyślnego przestępstwa przeciwko życiu, zdrowiu lub wolności albo rażącej obrazy czci – nie jest przy tym konieczne skazanie za to przestępstwo prawomocnym wyrokiem karnym;
  3. Uporczywie nie dopełnia względem spadkodawcy obowiązków rodzinnych, tj. przykładowo uchylanie się od obowiązku alimentacyjnego, czy brak pomocy w chorobie. Zachowanie to również musi mieć charakter długotrwały i wielokrotny.

Należy pamiętać, że nie można kogoś wydziedziczyć, w przypadku, gdy mu przebaczyliśmy.

Aby wydziedziczenie było skuteczne należy w sposób wyraźny (taki, który nie będzie budził wątpliwości przyszłych spadkobierców, czy też sądu) wskazać w testamencie powody wydziedziczenia.

Wydziedziczenie małżonka, zstępnych, czy rodziców powoduje, iż osoby te zostaną pozbawione uprawnienia do zachowku (o czym w kolejnym wpisie), w konsekwencji czego nie będą mogły się go domagać od spadkobierców. Skutek prawny wydziedziczenia jest zatem inny niż mogłoby się to wydawać mając na względzie zwykłe, potoczne znaczenie tego słowa, gdyż nie chodzi tu o wydziedziczenie w sensie wykluczenia danej osoby z kręgu dziedziczenia po spadkodawcy, lecz o pozbawienie danej osoby prawa do zachowku przysługującego jej z racji bliskiej relacji rodzinnej ze spadkodawcą.

Jak Państwo zauważyli dużo łatwiejszym jest „grozić” komuś wydziedziczeniem, niż faktycznie go wydziedziczyć, bowiem instytucja ta ma służyć zabezpieczeniu zarówno praw spadkodawcy, jak i spadkobierców.

TP